Władze Nepalu postanowiły zamknąć dostęp do wszystkich swoich himalajskich szczytów, w tym Mount Everestu. Powodem jest światowa epidemia koronawirusa. W Nepalu znajduje się osiem z 14 najwyższych gór świata. Kraj rocznie zarabia ponad cztery miliony dolarów, wydając pozwolenia na wspinaczkę.

Wszystkie trasy od strony nepalskiej będą zamknięte do maja. "Wspinaczka w tym sezonie się nie odbędzie. To działania zachowawcze przed szerzącym się koronawirusem" - informują władze.

W Nepalu stwierdzono na razie jeden przypadek zakażenia koronawirusem. Chodzi o osobę studiującą w Chinach. testami zostało objętych 450 osób.

Mount Everest jest najwyższą górą świata. Mierzy 8850 m n.p.m i leży na granicy Nepalu i Tybetu. Chiny już kilka dni temu postanowiły zamknąć dostęp do Everestu od swojej strony.

To drugi przypadek w ciągu pięciu lat, kiedy odwołano sezon wspinaczkowy w Nepalu. Stało się tak też w 2015 roku po potężnym trzęsieniu ziemi, które zabiło 9000 osób.

To jest rozczarowująca wiadomość dla wszystkich naszych przewodników i klientów, którzy na taką wyprawę przygotowują się miesiącami - powiedział właściciel jednej z firm, zajmujących się wspinaczkami.

W maju 2019 r. na Everest weszło rekordowe 885 osób, w tym 644 od strony nepalskiej.
W tym roku z powodu epidemii koronawirusa Chiny zamknęły północną ścianę góry.

Pandemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych potwierdzono dotychczas ponad 126 tys. przypadków zakażenia i ok. 4,6 tys. zgonów zarażonych wirusem.

W Polsce odnotowano 58 przypadków choroby i jeden zgon.