Donald Tusk będzie musiał przebudować swój gabinet. Zmiany w rządzie są nieuniknione, ponieważ wielu członków Rady Ministrów wybiera się do Brukseli. W środę Rada Krajowa PO zatwierdziła listy KO do Parlamentu Europejskiego.

Giełda nazwisk z każdą godziną się powiększa. 

Donald Tusk musi znaleźć m.in. nowego szefa MSWiA. Do PE wybiera się Marcin Kierwiński. Kandydatów na to stanowisko ma być trzech: to wiceszef tego resortu Czesław Mroczek, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a także wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

Zmiany będą także w ministerstwie kultury. Bartłomiej Sienkiewicz już ogłosił swoją dymisję. Nowym szefem resortu prawdopodobnie ma zostać Paweł Kowal, chociaż jeszcze w ostatnich dniach w grze było nazwisko Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - donosi dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. 

Wciąż czekamy, aż Lewica potwierdzi start swoich członków rządu w eurowyborach. Do Brukseli mają wybrać się: wiceszefowa resortu kultury Joanna Scheuring-Wielgus, a także wiceministrowie: sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek i dyplomacji Andrzej Szejna.

Do Brukseli ma wrócić także Krzysztof Hetman z PSL-u - dziś jeszcze minister rozwoju. 

Jak powiedział Borys Budka, który zwolni stanowisko szefa resortu aktywów państwowych, jego następcę, a także nowych członków rządu oficjalnie poznamy w momencie startu kampanii wyborczej, czyli zaraz po majówce.