Tylko nieliczni szczęściarze, którzy wylosowali bilety, mogą oglądać mecze Euro 2012 na stadionach. Wielu fanów futbolu śledzi przebieg spotkań w domach, pubach lub strefach kibica. Są jednak tacy miłośnicy piłki, którzy w czasie meczów muszą być "na posterunku". Oto, co robią, aby nie ominęła ich atmosfera piłkarskiego święta.
Służby ratunkowe, strażacy, policjanci czy wolontariusze nie mogą obejrzeć meczów, siedząc wygodnie na kanapie przed telewizorem. To nie znaczy jednak, że nie pociągają ich piłkarskie emocje. Całe szczęście, służby nie mają podczas meczów wiele pracy. By poczuć choć przez chwilę atmosferę piłkarskiego święta, funkcjonariusze zorganizowali sobie przy stadionie niecodzienną strefę kibica.
Zobacz film z niecodziennej strefy kibica (Kuba Kaługa)
Kilka tysięcy osób zgromadziło się w niedzielę w gdańskiej strefie kibica na Placu Zebrań Ludowych, by obejrzeć dwa mecze: Hiszpania-Włochy i Irlandia-Chorwacja. Organizatorzy szacują, że do Trójmiasta przyjechało ponad 12 tys. Hiszpanów i 6 tys. Włochów. W środku strefy, oprócz olbrzymiego telebimu, przygotowano dla fanów piłki nożnej wiele atrakcji - koncerty, plac do gry w piłkę nożną i dziesiątki stoisk gastronomicznych.
