Książę William, pełniący funkcję prezesa angielskiego Związku Piłki Nożnej, nie pojedzie na rozgrywki Euro 2012 na Ukrainie. Taką informację przekazały brytyjskie media. Powody takiej decyzji nie są znane.

Zdaniem komentatorów, książę William nie pojedzie na Ukrainę na Euro 2012 ze względów politycznych. Wnuk Elżbiety II był gościem na piłkarskim mundialu w RPA w 2010 roku.

Niektórzy przywódcy europejscy już wcześniej zapowiedzieli, że z powodu niewłaściwego traktowania przez władze Ukrainy byłej premier Julii Tymoszenko nie pojadą na mecze rozgrywane w tym kraju. Imprezę zbojkotuje m.in. holenderski rząd i wszyscy członkowie tamtejszej rodziny królewskiej. Na Ukrainę nie wybiera się żaden z komisarzy UE ani szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Według niemieckiego magazynu "Der Spiegel", bojkot poważnie rozważa również kanclerz Angela Merkel. Inni niemieccy politycy nawołują do przeniesienia ukraińskich meczów do Polski lub innego europejskiego kraju.

Skazana na 7 lat pozbawienia wolności pod zarzutem nadużycia władzy, Tymoszenko przystąpiła do głodówki na znak protestu przeciwko pobiciu jej przez służbę więzienną. Opozycjonistka więziona jest w Charkowie, gdzie zostaną rozegrane niektóre mecze piłkarskiego turnieju. Z relacji Jewgienii Tymoszenko wynika, że jej matka czuje się coraz gorzej, ale mimo to nie rezygnuje z głodówki.