O miejsce Jezusa "w gospodach serc, rodzin, środowisk i życia społecznego" pytał kardynał Stanisław Dziwisz w homilii wygłoszonej podczas pasterki w Katedrze Wawelskiej. Poza tym życzył polskim parlamentarzystom, by mieli odwagę podejmować decyzje zgodne z własnym sumieniem i wolą narodu i by przymus partyjny nie niszczył ludzkich sumień.

W homilii kardynał nawiązał do ewangelicznej sceny opisanej przez św. Łukasza, kiedy "w noc betlejemską znaleźli się prości ludzie, którzy powitali przychodzącego Zbawiciela". Ta ewangeliczna scena zachęca nas do refleksji nad naszą osobistą postawą wobec Boga wkraczającego w nasz świat, obecnego w wielkich i małych sprawach naszego życia. Czy rozpoznajemy Jego obecność? (…) Czy Jezus znajduje miejsce w gospodach naszych serc i rodzin, naszych środowisk i naszego życia społecznego? (…) Czy chcemy budować cywilizację miłości i solidarności, czy też cywilizację partykularnych interesów, walki o władzę oraz niechęci wobec inaczej myślących? - pytał kardynał.

Wśród przekazanych przez niego życzeń dla wiernych znalazły się także życzenia dla parlamentarzystów - "aby mieli odwagę podejmować decyzje zgodne z własnym sumieniem i wolą narodu". Niech przymus partyjny nie niszczy ludzkich sumień - zwłaszcza w sprawach moralnych - mówił.