Żołnierze NATO ostrzelali na południu Afganistanu samochód, zabijając przez pomyłkę dwie kobiety i dziewczynkę - poinformowały w piątek afgańskie władze. Ranna została trzecia kobieta. Do incydentu doszło w prowincji Zabul na południu kraju.

Konwój sił międzynarodowych otworzył ogień do nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu. Myśleli, że to talibowie, jednak okazało się że to samochód cywili - oświadczył rzecznik afgańskiego MSW. W samochodzie znajdowało się w sumie pięć osób. Według MSW, tylko kierowca nie odniósł obrażeń.

Przedstawiciel władz w prowincji Zabul podał natomiast, że żołnierze NATO przygotowywali się do rozbrojenia przydrożnej bomby, kiedy zbliżył się do nich pojazd z cywilami. Żołnierze NATO ostrzegli kierowcę, oddali strzały ostrzegawcze, a następnie ostrzelali samochód, bo kierowca się nie zatrzymał - poinformował przedstawiciel lokalnych władz. Według niego, także kierowca został ciężko ranny.

Dowodzący wojskami międzynarodowymi na południu Afganistanu brytyjski generał Nick Carter oświadczył, że wszczęto dochodzenie w tej sprawie.

Według danych ONZ, w ubiegłym roku w Afganistanie zginęło 2412 cywili - o 14 procent więcej niż rok wcześniej. To również najwięcej od rozpoczęcia międzynarodowej interwencji wojskowej w tym kraju w 2001 roku.