Adam Małysz zaprezentował fantastyczną formę podczas konkursu Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Polak skoczył 130,5 oraz 134 metry i zajął drugie miejsce. Lepszy od niego był tylko Szwajcar Simon Ammann, który lądował na 133. i 134. metrze. Zawody w Klingenthal były dla Małysza ostatnim sprawdzianem przed igrzyskami olimpijskimi w Vancouver.
Trzecie miejsce zajął Austriak Gregor Schlierenzauer (129 i 129,5 metra). Tuż za podium znalazł się jego rodak Wolfgang Loitzl, który uzyskał odległości 126 i 130 metrów.
W polskiej ekipie do serii finałowej - oprócz Małysza - awansował jeszcze Grzegorz Miętus. W pierwszej serii skoczył 125 metrów i zajął 14. lokatę. Jego drugi skok był jednak o 10 metrów gorszy i ostatecznie Miętus zakończył rywalizację na 22. pozycji. Tylko jeden skok zdążył natomiast oddać Marcin Bachleda. Odległość 103 metrów wystarczyła w pierwszej serii zaledwie na 44. lokatę.
W serii próbnej najdłuższy - 142 metry - skok oddał Schlierenzauer. Trzeci był Adam Małysz, który wylądował na 133. metrze. Polaka wyprzedził jeszcze Ammann (140,5 metra). O jeden metr bliżej od Małysza wylądował Słoweniec Robert Kranjec, który w ostatnich konkursach prezentuje coraz wyższą formę. Dobrze zaprezentował się także Japończyk Fumihisa Yumoto. Uzyskał identyczną odległość jak Małysz, ale skakał w lepszych warunkach wietrznych i otrzymał niższe noty za styl, więc ostatecznie zajął w serii próbnej 6. miejsce.
Słabo spisali się w serii próbnej pozostali Polacy. Marcin Bachleda skoczył 117,5 metra (34. miejsce), a Grzegorz Miętus - 111,5 metra (37. miejsce).
Wyniki konkursu w Klingenthal:
