Dramatyczna sytuacja w lubuskich lasach. Poziom wilgotności ściółki spadł w wielu miejscach do najniższego w kraju - poniżej pięciu procent.

Na terenie całego województwa obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Na razie jednak nie zdecydowano się na wprowadzenie zakazu wstępu do lasu:

Tymczasem aż 40 hektarów lasu spłonęło na skraju Puszczy Białowieskiej w rejonie wsi Czechy Orleańskie w województwie podlaskim. Ogień strawił też 9 budynków gospodarczych. Strażakom pomagają gasić ogień mieszkańcy wsi, żołnierze i straż leśna. Akcję utrudnia zmienny, silny, wiatr. Nie wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru. Mieszkańcy wsi mówią, że ktoś rozrzucał petardy z przejeżdżającego pociągu a ogień pojawił się w kilku miejscach jednocześnie wzdłuż torów kolejowych.

Wiadomości RMF FM 16:45