Protezy, implanty, wszystkie te kosztowne i niewygodne sposoby uzupełniania braków naszego uzębienia, mogą wkrótce trafić na śmietnik historii protetyki stomatologicznej. Naukowcy z Columbia University Medical Center w Nowym Jorku twierdzą, że badania na zwierzętach pokazały skuteczność opracowanej przez nich metody odbudowy tkanki zębów przy pomocy komórek macierzystych. Ich zdaniem, komórki te, osadzając się na specjalnym trójwymiarowym "rusztowaniu" mogą odbudować ząb w ciągu zaledwie dziewięciu tygodni.

Badania na zwierzętach wykazały, że zasiedlanie przez komórki macierzyste specjalnie przygotowanego z naturalnych materiałów szkieletu, wbudowanego w szczękę, jest bardzo skutecznym sposobem odbudowy utraconej tkanki zębowej. Tak otrzymany ząb jest związany z otaczającą tkanką w sposób niemożliwy do osiągnięcia nawet przy wykorzystaniu komórek macierzystych, hodowanych na zewnątrz organizmu, w warunkach laboratoryjnych.

Jak pisze w najnowszym numerze czasopismo " Journal of Dental Research", nowa metoda niesie ze sobą poważne nadzieje. Jeśli potwierdzi się jej skuteczność u człowieka, da szanse na wykorzystanie naturalnych mechanizmów regeneracji dla odzyskania zębów, które mogą potem posłużyć nam już nawet do końca życia. Metoda ma być przy tym wygodniejsza dla pacjenta. Na razie nie wiadomo tylko nic o ewentualnych kosztach nowej procedury. Można przewidywać, że jeśli okaże się tak dobra, jak się wydaje, koszty będą możliwe do... przełknięcia.