Około 50 komputerów z kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda zostało wykorzystanych przez hakerów do ataku na największe internetowe firmy.

Bezprecedensowy szturm sieciowych wandali rozpoczął się kilka dni temu. Jego ofiarami były portale i strony internetowe takie jak Yahoo, Amazon, Buycom i CNN.

Uniwersytet Stanforda jest już drugą uczelnią, której komputery były wykorzystywane przez hakerów - ujawnił szef sekcji zabezpieczenia na tej uczelni, Stephen Hansen. Dwa dni temu eksperci FBI ustalili, że ataku na sieciowe strony CNN dokonano z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara. Wysyłane z tamtejszych komputerów komendy powodowały, że szturmowany adres internetowy zalewany był milionami wiadomości, rzędu jednego gigabajta na sekundę. To tak, jakby na jedną linię telefoniczną zadzwoniło równocześnie ponad sto milionów ludzi.

Wiadomości RMF FM 12:45