Zatrzęsła się ziemia w północnych Włoszech. Nikt nie został ranny.

Trzęsienie miało siłę niecałych pięciu stopni w skali Richtera. Największe straty dotknęły region Emilia-Romania - uszkodzone zostały tam niektóre budynki. Setki ludzi ogarniętych paniką wybiegły na ulice. Wstrzymano ruch na linii kolejowej Mediolan - Bolonia.

Trzy lata temu, podczas silnego trzęsienia ziemi, w uszkodzonej przez kataklizm bazylice św. Franciszka z Asyżu, zginęły cztery osoby.

Wiadomości RMF FM 15:45