"Po pierwsze, nie szkodzić" - już wkrótce chirurdzy mogą otrzymać nowe narzędzie, które pomoże im przestrzegać tej zasady. Naukowcy z University of California w San Diego proponują oznaczania włókien nerwowych przy pomocy fluorescencyjnego białka, które pomoże zapobiec uszkodzeniom tkanki nerwowej podczas operacji. Pisze o tym czasopismo "Nature Biotechnology".

Zabezpieczenie włókien nerwowych przed uszkodzeniem podczas operacji to jedno z podstawowych zadań chirurga. To także zadanie bardzo trudne, szczególnie w przypadku, gdy operowane tkanki są silnie zmienione, na przykład przez nowotwór.

Naukowcy z San Diego testują na zwierzętach metodę polegającą na wprowadzeniu do organizmu fluorescencyjnego białka, które przyłączając się do tkanki nerwowej i świecąc na przykład pod wpływem promieniowania ultrafioletowego pomoże dokładnie określić jej lokalizację i dzięki temu znacznie ułatwi zadanie lekarzy.

Badania na zwierzętach pokazały, że efekt pojawia się już w ciągu dwóch godzin po podaniu białka, utrzymuje się potem przez sześć do ośmiu godzin i nie wpływa na pracę tkanki nerwowej. Jeśli potwierdzi się, że metoda jest bezpieczna u człowieka, może pomóc w ograniczeniu niektórych pooperacyjnych komplikacji.

Współautorem pracy jest Roger Tsien z Howard Hughes Medical Institute, jeden z laureatów nagrody Nobla w dziedzinie chemii, przyznanej w 2008 roku właśnie za odkrycie i wykorzystanie do badań fluorescencyjnego białka.