Bardzo niewygodne podobieństwo... Na 10 dni trafił do szpitala białoruski hydraulik z Mohylewa, Aleksander Jeframkau. Jak sugeruje niezależny tygodnik "Salidarnaść", mężczyzna ucierpiał z powodu swego podobieństwa do prezydenta Białorusi, Aleksandra Łukaszenki.

Aleksander Jeframkau w jednym z mohylewskich barów świętował wraz z kolegami "dzień budowlańca". Koledzy dla żartów nazywali go Łukaszenką lub "baćką", czyli ojcem – tak, jak czasami prezydenta określają Białorusini.

W pewnym momencie do stolika, przy którym siedział hydraulik, podszedł pijany weteran wojny w Afganistanie i pobił bardzo podobnego do Łukaszenki hydraulika. Ten trafił do szpitala a były żołnierz do aresztu...