Naukowcy rozwiązali zagadkę, która nie dawała im spokojnie spać od... 44 lat. Zrozumieli, w jaki sposób skacze pchła. Badacze z Cambridge University opisują swoje odkrycia na łamach czasopisma "The Journal of Experimental Biology". Wynika z nich, ze pchła skacze na palcach.

Już w latach 60. minionego stulecia biolodzy odkryli, jak pchła magazynuje energię, której potem potrzebuje do swych rekordowych skoków. Do tej pory nie umieli jednak wyjaśnić, w jaki dokładnie sposób potem jest w stanie ją wykorzystać. Pomogły symulacje komputerowe i nowoczesna ultraszybka kamera, dzięki której sfilmowano pchle skoki i zbadano dokładnie, jak wyglądają.

Okazało się, że wbrew przekonaniu, że owad wykorzystuje przede wszystkim ruch części odnóży, które można uznać za kolana, w rzeczywistości wybija się raczej z palców. Przy okazji z przyspieszeniem 150 razy większym, niż przyspieszenie ziemskie osiąga prędkość blisko 2 metrów na sekundę. To pozwala jej skakać na wysokość około 30 centymetrów i odległość około 200 razy większa, niż ich rozmiar.