Są szanse na lepsze zrozumienie przyczyn autyzmu. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornii w San Diego ogłosili odkrycie pewnych genetycznych uwarunkowań tego zaburzenia rozwoju. Jak pisze czasopismo "PLoS Genetics", ich praca wskazuje nowe cele ewentualnej terapii i może pomóc nie tylko w leczeniu, ale nawet zapobieganiu autyzmowi.

Badacze z Autism Center of Excellence at the University of California, San Diego opublikowali w listopadzie ubiegłego roku informacje o zauważonym u dzieci cierpiących na auryzm nadmiarze tkanki nerwowej w obszarze kory przedczołowej, odpowiedzialnej za rozwój umysłowy, społeczny i zdolność komunikacji.

Idąc tropem tamtego odkrycia, tym razem po raz pierwszy zbadali mechanizm genetyczny, związany z nieprawidłowym nadmiernym rozwojem niektórych rejonów mózgu. Odkryli nieprawidłowości ekspresji niektórych genów, które za tym stoją, które powodują, że w pewnych rejonach kory przedczołowej komórek jest za dużo, a w innych za mało. Organizm wyraźnie sam sobie z tym nie radzi. Być może teraz uda się znaleźć sposób, jak mu w tym pomóc.

O istnieniu genetycznych uwarunkowań autyzmu wiedziano od dawna, do tej pory jednak ich szczegóły pozostawały mało zbadane. Są szanse, że dzięki odkryciom badaczy z San Diego, prace w tej dziedzinie znacznie przyspieszą.