Meteor o średnicy ok. metra przeleciał w nocy z niedzieli na poniedziałek nad północną Francją. Określane przez świadków jako "spadająca gwiazda" ciało niebieskie to meteoroid Sar 2667. Wcześniej przewidziano tor jego lotu - informuje Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).

Meteor wszedł w atmosferę ziemską ok. godz. 4 nad ranem i spalił się po krótkim locie. Zjawisko było najlepiej widoczne z okolic miasta Rouen na północy Francji. Jednak w sieciach społecznościowych pojawiają się nagrania lotu wykonane z Paryża, Belgii czy południowej Anglii.

"To dopiero siódmy taki przypadek, gdy upadek meteoru został przewidziany przed jego nastąpieniem - to pokazuje jak szybko rozwijają się na świecie zdolności do wykrywania asteroid" - napisała na Twitterze ESA. 

Jak dodano, meteor został zaobserwowany na kilka godzin przez wejściem w ziemską atmosferę przez jednego z węgierskich astronomów-amatorów.