Krakowska policja zatrzymała... łosia. Zwierzę od kilku dni błąkało się w okolicach dworca PKP w Płaszowie. Łoś zapędził się dziś na teren jednego z zakładów przemysłowych, skąd nie potrafił już uciec. Tam postanowili przypilnować go funkcjonariusze.

Zwierzę ma lekko skaleczoną nogę. Po opatrzeniu rany łoś zostanie przetransportowany za miasto i wypuszczony na wolność. Do Krakowa przywędrował prawdopodobnie ze pobliskiej Puszczy Dulowskiej.