Talin zaprasza Brukselę do wejścia w szybszą fazę negocjacji członkowskich. Przejście od wymiany informacji do dyskusji nad sprawami kluczowymi jest dla Estonii sprawą najpilniejszą.

W środę Unia Europejska otwarła kolejny etap negocjacji z państwami kandydującymi. Dotyczy on trudnego dla wszystkich tematu rolnictwa. Od niego zależy wysokość dotacji, jakimi Unia będzie wspomagać rolnictwo, ale także standardów i norm, jakie kandydaci będą musieli przyjąć. Tymczasem już wczoraj Minister Spraw Zagranicznych Estonii Toomas Ilves (na zdjęciu po lewej) zaprosił Unię do przyspieszenia rozmów akcesyjnych i wejścia w nową fazę dialogu. Przejście od wymiany informacji do dyskusji nad sprawami kluczowymi takimi jak okresy przejściowe jest dla Talina sprawą najpilniejszą. Pełny dostęp produktów rolnych tego kraju do wspólnego rynku oraz całkowite włączenie rolnictwa Estonii do systemu Wspólnej Polityki Rolnej - CAP w momencie akcesji jest dla ministra Toomasa Ilves priorytetem.

Estonia jest jednym z faworytów rozmów akcesyjnych, a w czwartek potwierdziła to otwierając ostatnie z 31 obszarów negocjacyjnych. Do tej pory rządowi w Talinie udało się zamknąć negocjacje w 13 obszarach. Dla porównania Polsce udało się to dopiero w 7 obszarach, a ledwie 8 obszarów negocjacyjnych jest otwartych - więcej...

Najtrudniejszym problemem w negocjacjach według ministra Toomasa Ilvesa może być kwestia ochrony środowiska, która będzie kosztowała Estonię 173 miliony $, czyli roczny budżet tego niewielkiego kraju. Istotny jest także temat rolnictwa. Estonia, podobnie do Polski ,domaga się jednakowego traktowania rolników krajowych i unijnych po wstąpieniu do Unii. Chce również jak najszybciej przystąpić do Wspólnej Polityki Rolnej, obejmując swoich rolników subwencjami unijnymi, w tym dopłatami bezpośrednimi. Jednocześnie Talin chciałaby w przyszłości zachować swój system subwencji rządowych. Obejmują one gwarancje kredytowe, wsparcie ubezpieczeniowe oraz dopłaty do kredytów.

Estonia zapowiada, że jest przygotowana do przyjęcia całego systemu prawa wspólnotowego - acquis w zakresie rolnictwa, jednak z pewnymi drobnymi wyjątkami. Domaga się także dodatkowych gwarancji i wymogów w obszarach weterynarii i fitosanitarnym, gdzie przepisy estońskie są bardziej restrykcyjne od unijnych !