Czy otaczający nas świat jest rzeczywiście taki, jakim go postrzegamy? Co się dzieje, gdy zmysły odbierają sprzeczne informacje? Jak interpretuje je mózg? Nowa, objazdowa wystawa Centrum Nauki Kopernik w Warszawie zastawia pułapki na umysł i pozwala przyłapać go na wielu sztuczkach. W stolicy można ją oglądać od 14 do 18 maja.

Na podstawie zmysłów nasz mózg buduje obraz otaczającego świata. Jak radzimy sobie z ogromną ilością bodźców, docierających z otoczenia? Z natłoku informacji mózg selekcjonuje i wybiera te najistotniejsze. Jednak ulega wpływom emocji o wiele bardziej, niż zdajemy sobie z tego sprawę. Zgaduje, kombinuje, szuka związków, manipuluje pamięcią.

Kiedy już przekonamy się, że można słyszeć łokciem, czemu by nie powtórzyć tego doświadczenia z patykiem czy długopisem? Bezboleśnie siadamy na gwoździach, a jak będzie na żwirze? Jak to możliwe, że nie rozpoznajemy czy przedmiot jest ciepły czy zimny? "Umysł przyłapany" poddaje nas swoistej naukowej inicjacji. Wszystkiego trzeba spróbować samodzielnie: dotknąć, sprawdzić, przetestować. Bo tak naprawdę głównym "eksponatem" wystawy jest jej odbiorca. "Umysł przyłapany" przełamuje schematy myślenia, skłania do zadawania pytań i poszukiwania rozwiązań.

Ekspozycja została wymyślona i zbudowana przez specjalistów z Centrum Nauki Kopernik przy wsparciu ekspertów naukowych. Składa się z 13-15 interaktywnych eksponatów, które można wybrać spośród 20 dostępnych. "Umysł przyłapany" powstał z powodu ogromnej popularności, jaką cieszyła się (i wciąż cieszy) pierwsza wystawa objazdowa centrum, czyli "Eksperymentuj!".

(abs)