Ulubieniec wrocławskiej publiczności po raz kolejny wystąpi w ramach cyklu Ethno Jazz Festival - Muzyka Świata. Jego koncert już 5 listopada 2011 we wrocławskiej Synagodze "pod Białym Bocianem". Tym razem usłyszymy najnowszy solowy projekt artysty.

Urodzony w Kamerunie Richard Bona, nazywany też "afrykańskim Stingiem", już od piętnastu lat uwodzi słuchaczy na całym świecie swoim talentem i humorem. Pochodzi z rodziny muzyków - śpiewakami byli m.in. jego dziadek i matka, którą już jako pięciolatek śpiewał wraz z nią w kościelnym chórze.

W wieku 11 lat rozpoczął naukę gry na gitarze, a w 1980 roku po raz pierwszy wystąpił w jazzowym klubie w Douala. Jazzowe albumy, które dostał od właściciela klubu, ukształtowały jego zainteresowania muzyczne. Duży wpływ wywarły na niego nagrania Jaco Pastoriusa, które spowodowały, że skoncentrował się na grze na gitarze basowej.

W 1989 wyemigrował do Niemiec, a następnie przeniósł się do Francji, gdzie podjął studia muzyczne, a także grywał w klubach współpracując z takimi muzykami jak: Jacques Higelin, Didier Lockwood, Manu Dibango i Salif Keita. W 1995 roku brał udział w nagraniu płyty My People Joe Zawinula, po czym wyruszył wraz z nim na światowe tournée.

W 1995 przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie brał udział jako sideman w nagraniach takich wykonawców jak: Larry Coryell, Mike Stern, Pat Metheny, Herbie Hancock, Chick Corea, Jacky Terrasson, Bob James, Sadao Watanabe, Branford Marsalis, David Sanborn, Regina Carter, Bobby McFerrin.

Oprócz listy gwiazd, z którymi współpracował, może pochwalić się własnymi nagraniami, gdzie ujawnia talent opowiadania historii, zaskakuje jako muzyk, wokalista oraz "jeden z najlepszych basistów na świecie". Jego styl sytuuje się na przecięciu jazzu, bossa novy, popu, afro-beatu, tradycyjnych songów i funku.