W piątek w olsztyńskim Teatrze im. Stefana Jaracza swoją premierę będzie miał polsko-niemiecki spektakl "Tango z popiołów" w reżyserii Cezarego Ilczyny.

"Tango z popiołów“ to spektakl przygotowywany pod kierunkiem aktora i reżysera Cezarego Ilczyny. Wystąpią w nim studenci Studium Aktorskiego im. A. Sewruka oraz studenci teatrologii uniwersytetu w Lipsku. To ma być opowieść o deportacji Żydów niemieckich z Olsztyna - powiedział naszemu reporterowi Piotrowi Bułakowskiemu reżyser spektaklu - Historia jest przedstawiona z punktu widzenia olsztyńskiego lekarza Heinricha Wolffheima. Opowieść oparta na jego dziennikach, ale opowiedziana w taki sposób, żeby to było atrakcyjne teatralnie. Jednoosobowy monolog został rozpisany na wiele głosów i pieśni.

Sam spektakl będzie bardzo widowiskowy, przede wszystkim za sprawą wielkiego ekranu, na którym wyświetlane będą wizualizacje i stare zdjęcia Olsztyna. W tym ekranie będzie można również zobaczyć aktorów, co sprawi, że będziemy mieli wrażenie dużej głębi.

Według reżysera temat poruszony przez "Tango z popiołów" jest trudny i taka też była praca nad scenariuszem. Grupa niemiecka jest bardzo dobrze przygotowana od strony merytorycznej, natomiast to nie są aktorzy - mówi Ilczyna - My natomiast odwrotnie, bardziej kładliśmy nacisk na aktorstwo, emocje. Ze zderzenia tych dwóch punktów wyszła trzecia jakość. Muszę jednak przyznać, że nie jestem ani reżyserem, ani scenarzystą. Po prostu praca powstała pod moim kierunkiem.

Spektakl jest wynikiem warsztatów historycznych przeprowadzonych przez Fundację BORRUSSIA wspólnie ze Studium Aktorskim im. A. Sewruka w Olsztynie oraz Institut für Theaterwissenschaft na Uniwersytecie w Lipsku. Projekt stawia sobie za cel pobudzenie i podniesienie świadomości historycznej w osadzonym w teraźniejszości procesie estetycznego doświadczania teatru.

Premiera spektaklu "Tango z popiołów" odbędzie się w piątek o godzinie 16 w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Wstęp jest darmowy, trzeba jedynie odebrać zaproszenie z kas teatru.