Przyznano pierwsze wyróżnienia na 64. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Nagrodę jury ekumenicznego zdobył film "To musi być miejsce" Włocha Paolo Sorrentino z Seanem Pennem w roli głównej. Nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych (FRISPECI) otrzymał natomiast Fin Aki Kaurismaki za komediodramat pt. "Hawr".

Oba wyróżnione filmy wymieniane są również wśród faworytów bitwy o prestiżową Złotą Palmę.

Sean Penn wcielił się w postać gwiazdora rocka, który - z powodów rodzinnych - szuka po latach byłego esesmana z Auschwitz. Nazistowski zbrodniarz znęcał się nad jego ojcem w obozie koncentracyjnym, teraz ukrywa się w Stanach Zjednoczonych. Sean Penn jest jednym z faworytów rywalizacji o nagrodę dla najlepszego aktora.

Rezultaty obrad głównego festiwalowego jury, któremu przewodniczy sławny amerykański aktor Robert De Niro poznamy jednak dopiero w czasie wieczornej ceremonii zamykającej festiwal. według nieoficjalnych informacji obrady jurorów odbywać się będą w willi kolo Cannes, której adres utrzymywany jest w tajemnicy.

Przypomnijmy, że w skład głównego canneńskiego jury wchodzą w tym roku m.in. amerykańska gwiazda Uma Thurman i brytyjski aktor Jude Law.