W wieku 88 lat zmarł Blake Edwards, amerykański reżyser, scenarzysta i aktor. Twórca tak znanych filmów jak "Śniadanie u Tiffany'ego" i seria "Różowa Pantera". Przyczyną śmierci były powikłania po zapaleniu płuc. Edwards zmarł w szpitalu w Santa Monica.

Wyreżyserował 40 filmów, ale dopiero współpraca z Peterem Sellersem w roli inspektora Clouseau w filmie "Różowa Pantera" przyniosła mu sławę na całym świecie. W latach 1963-1978 zrealizował siedem filmów z tej serii.

Edwards był twórcą wielu zwariowanych komedii z lat 60. W swoim dorobku ma również dzieła innych gatunków - słynny melodramat "Śniadanie u Tiffany'ego" z niezapomnianą Audrey Hepburn, dramat obyczajowy "Dni wina i róż" z Jackiem Lemmonem, a także western "Zawadiaki".

W 1969 roku po raz drugi ożenił się, z gwiazdą brytyjskiego kina Julie Andrews. Obsadził ją w kilku swoich filmach, m.in. "Victor/Victoria". W 2004 roku otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości. Edwards miał problemy z kolanem, przeszedł jego nieudaną operację i był przez ostatni rok przykuty do wózka. Ostatnio pracował nad dwoma musicalami dla Broadwayu - "Różową Panterą" i "Big Rosemary".