Ahmed Zakajew na wolności będzie czekał na decyzję w sprawie swojej ekstradycji - podkreślają media w Rosji, informując o wczorajszej decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który oddalił wniosek prokuratury o aresztowanie szefa emigracyjnego rządu Czeczenii.
Także państwowa telewizja Rossija zaznaczyła, że Zakajew, emisariusz czeczeńskich bojowników, został wypuszczony na wolność bez żadnej kaucji (...) Prokuratura po przesłuchaniu Zakajewa prosiła sąd o aresztowanie go na maksymalnie dopuszczalny okres - 40 dni - przekazała stacja.
Z kolei telewizja NTV, kontrolowana przez koncern gazowy Gazprom, podała, że miejscowa prokuratura zamierzała wsadzić go do więzienia na 40 dni (...) . Oficjalni przedstawiciele polskiej prokuratury po zakończeniu posiedzenia sądu odmówili komentarzy, a Zakajew nazwał Polskę swoim ulubionym krajem.
Inna państwowa telewizja, Kanał 1, określając Zakajewa jako emisariusza czeczeńskich separatystów, zauważyła natomiast, że nikt nie będzie mógł przeszkodzić mu w wyjeździe z Polski. Stacja dodała, iż swój werdykt sąd uzasadnił tym, że w Wielkiej Brytanii Zakajewowi przyznano status uchodźcy, który obowiązuje na całym terytorium Unii Europejskiej.
Agencja RIA-Nowosti przytoczyła wypowiedź Zakajewa, który po wyjściu z sądu oznajmił, że nie chce prowadzić antyrosyjskiej kampanii. Polska wybrała drogę normalizacji stosunków z Rosją, swoim wielkim sąsiadem. Jednak powinniśmy się starać, by również Rosja stała się normalnym państwem - oświadczył czeczeński polityk.
Polska jest moim ulubionym krajem. Będą tu przyjeżdżać. Jest to kolejne państwo, w którym mogę czuć się wolny - dodał Zakajew.
Rado Echo Moskwy zauważyło z kolei, że w Moskwie liczono na to, że Polska wyda go Rosji.