Sto euro nagrody za posłanie dziecka do szkoły i przygotowanie śniadania! To nie żart. Na pomysł premii dla rodziców wpadły władze miejscowości w zachodnich Niemczech. W ten sposób chcą pomóc dzieciom z tak zwanych trudnych rodzin.

Wielu nauczycielom podoba się ten pomysł. Może to doprowadzić do zawarcia swoistego kontraktu i dziecko będzie w przyszłości regularnie posyłane do szkoły oraz na zajęcia pomagające w nauce - uważa jedna z nauczycielek. Młode mamy uważają, że premia może być zachętą dla rodzin borykających się z kłopotami finansowymi.

Niektórzy są jednak oburzeni premią dla rodziców. Nie podoba mi się ten pomysł. Uważać, że o dzieci trzeba się troszczyć, bo to oczywiste, a nie dla nagrody - mówi korespondentce RMF FM jedna z mieszkanek Berlina. Tylko co zrobić, jeśli nie pomagają ani kary, ani nagrody?