Brytyjski chirurg specjalizujący się w transplantacjach stracił prawo do wykonywania zawodu. Wypalał swoje inicjały laserem na wątrobach wszczepianych pacjentom.

Simon Branhall wypalał swoje inicjały laserem na wątrobach wszczepianych pacjentom. Zrobił to przynajmniej w dwóch przypadkach. 

Sprawa wyszła na jaw, gdy pacjenci zostali poddani ponownym zabiegom wymagających otwarcia jamy brzusznej. Odkryto wtedy litery wyraźnie pozostawione przez chirurga na narządach. 

Brytyjczyk przyznał się do winy. Nie tyko przestał być lekarzem - musiał zapłacić 10 tys. funtów grzywny. Skazany został także na prace społeczne. Tych godnych potępienia czynów Simon Branhall dopuścił się w szpitalu Queen Mary w Birmingham.

Sędzia w uzasadnieniu werdyktu powiedział, że "Branhall w swym postępowaniu motywował się profesjonalną arogancją". Na mocy najnowszej decyzji Trybunału Pracowniczego, usunięto go także z rejestru uprawniającego go do wykonywania zawodu. Samo zawieszenie w czynnościach zawodowych, zdaniem trybunału, nie chroniłoby wystarczająco pacjentów przed ponowną szkodą ze strony lekarza. 

Podczas dochodzenia policyjnego lekarz twierdził, że wypalał inicjały na narządach, żeby złagodzić stres, jaki odczuwał podczas wielogodzinnych operacji. Początkowo nie zdawał sobie sprawy z powagi wykroczenia, jakiego się dopuścił. Te argumenty w żaden sposób nie wpłynęły jednak na jego korzyść. 

Jeden z pacjentów, który stał się ofiarą działań chirurga, po poinformowaniu go o inicjałach, doznał emocjonalnego szoku. 


Opracowanie: