Bardzo silny wiatr oraz intensywne opady śniegu zatrzymały w bazie na wysokości 5300 m Kingę Baranowską, która wspina się na swój ósmy w karierze ośmiotysięcznik - Makalu (8481m). Jej partnerem we wspinaczce jest Amerykanin Fabrizio Zangrilli.

Wróciliśmy z obozu drugiego na 6500 m, aby zregenerować się w bazie i wyjść ponownie do góry. Jednak plany musieliśmy zweryfikować. Wieje potwornie silny wiatr. Nie spodziewałam się tego absolutnie, choć słyszałam, że Makalu jest wietrzne. Bardzo, bardzo zimna wiosna jest czymś niespotykanym. Dziwią się nawet ludzie, którzy byli tu już wiele razy. Napadało niesamowicie dużo śniegu - powiedziała 35-letnia Baranowska.

Makalu to piąty co do wysokości szczyt świata, położony w Himalajach Wysokich. Wznosi się w odległym, trudno dostępnym rejonie, na granicy Chin i Nepalu, 20 km od Everestu. Makalu jest silnie zlodowacone - granica wiecznego śniegu znajduje się na ok. 5700 m.

Po raz pierwszy wierzchołek został zdobyty 15 maja 1955 roku przez Francuzów Jeana Couzy (zmarł w 1958 roku) i Lionela Terray (zmarł w 1965). Do końca XX wieku na szczycie stanęło tylko 180 alpinistów.

Do tej pory na górę wspięło się siedmioro Polaków: w 1981 roku Jerzy Kukuczka (nową drogą - północnym filarem), w 1982 - Andrzej Czok (nową drogą - zachodnią ścianą), w 1986 - Krzysztof Wielicki, w 1988 - Tomasz Kopyś i Ryszard Kołakowski, który zginął podczas zejścia, w 2002 - Piotr Pustelnik oraz w 2006 - Anna Czerwińska.