W amerykańskiej Oklahomie trwa akcja sprawdzania budynków po nocnym trzęsieniu ziemi o sile 5,2 stopnia w skali Richtera. Po pierwszych uspokajających informacjach wiadomo, że wiele budynków nadaje się do remontu. Zniszczonych zostało przynajmniej kilkadziesiąt domów.

Dopiero, kiedy za Oceanem zrobiło się widno, na wielu budynkach widać było pęknięcia. Najwięcej strat jest w Oklahoma City.

Do szpitali zgłaszają się też poszkodowani. Kilka osób pozostało na obserwacji.

Ludzie się boją, bo był to drugi tak silny wstrząs w ciągu 24 godzin i najsilniejszy w historii tego stanu. Ziemia trzęsła się, według świadków, przez 30 sekund. A eksperci z amerykańskiej służby geologicznej ostrzegają przed możliwością kolejnych wstrząsów.