Przyczyny katastrofy samolotu Air France AF447 z Rio de Janeiro do Paryża, do której doszło w czerwcu dwa lata temu, będą znane do końca czerwca po zbadaniu kompletu czarnych skrzynek - oświadczył francuski minister transportu Thierry Mariani.

Czarne skrzynki wydobyto z dna Atlantyku na początku maja, a w poniedziałek stwierdzono, że można odczytać zapisane na nich dane. Ich zapisy zostały już częściowo zbadane. Od tamtej pory niektóre media zaczęły spekulować na temat odpowiedzialności za katastrofę.

Do tragedii doszło 1 czerwca 2009 roku, zginęło wówczas 228 pasażerów. Dotychczas najwięcej zwolenników miała hipoteza, według której katastrofę spowodowało zatkanie ciśnieniowego wskaźnika prędkości lotu (tzw. rurki Pitota) przez osadzający się lód. Oczekuje się, że zapisy czarnych skrzynek pomogą w ustaleniu przyczyn tragedii.