Libijska armia zatrzymała 19 marca w Tobruku trzech zagranicznych dziennikarzy, w tym dwóch z agencji AFP - poinformowały francuskie źródła, powołując się na kierowcę dziennikarzy. Wśród zatrzymanych jest również fotoreporter agencji Getty Images.

Libijski kierowca wrócił w niedzielę do Tobruku i powiedział AFP, że w sobotę rano zabrał całą trójkę i ruszył drogą prowadzącą do Adżdabii - bastionu powstańców, otoczonego przez libijską armię. Kilkadziesiąt kilometrów od Adżdabii natknęli się na kolumnę dżipów i transportowych pojazdów wojskowych. Uzbrojeni żołnierze kazali wysiąść dziennikarzom z samochodu.

Tymczasem dzięki staraniom tureckich dyplomatów, wczoraj udało się uwolnić czterech dziennikarzy "New York Timesa", aresztowanych w zeszłym tygodniu przez władze we wschodniej Libii.

Od początku libijskiego konfliktu między siłami rządzącego od 42 lat Muammara Kadafiego a siłami powstańczymi przeprowadzono ponad 50 ataków na przedstawicieli mediów pisze "NYT".

Amerykański dziennik powołuje się również na dane waszyngtońskiego muzeum mediów (Newseum), według których ponad 160 dziennikarzy zginęło w Iraku, odkąd rozpoczęła się tam interwencja zbrojna w 2003 roku. - zaznacza "NYT".