"Muammar Kaddafi będzie próbował pójść w ślady Saddama Husajna. Wymknie się z Trypolisu i schroni się gdzieś na południu kraju - uważa Patrycja Sasnal, ekspert do spraw Bliskiego Wschodu. "To, że libijski dyktator lada dzień ostatecznie utraci władzę, jest przesądzone" - twierdzi.

Ukrywając się, być może będzie próbował destabilizować ten kraj. Jednak z racji tego, że ma bardzo ograniczone zasoby, prawdopodobnie nie nastąpi to na dużą skalę - uważa Sasnal.

Innym możliwym wariantem jest ucieczka z kraju. Kaddafi mógłby wówczas schronić się w jednym z państw, którym wcześniej pomagał - Zimbabwe albo Mali.

Zagadkowa jest przyszłość samej Libii. O rebeliantach, którzy zdobywają teraz Trypolis, niewiele wiadomo. Nie sposób powiedzieć, na ile będą w stanie porozumieć się z dowództwem sił rebelii na wschodzie kraju. Nie wiadomo też, czy mają gotowy jakikolwiek scenariusz na czasy postdyktatorskie.