W czasach rekordowej inflacji 36 procent amerykańskich pracowników zarabiających rocznie 100 000 dolarów lub więcej twierdzi, że żyje od wypłaty do wypłaty. Według danych firmy konsultingowej Willis Towers Watson to dwukrotnie więcej niż w 2019 roku.

Jak wynika z opublikowanych przez telewizję CNBS wyników badania, od wypłaty do wypłaty żyje 52 proc. pracowników z dochodami poniżej 50 tys. dolarów.

Dla porównania niedawne statystyki firmy LendingClub, która zajmuje się pożyczkami społecznościowymi, wykazały, że 36 proc. osób zarabiających co najmniej 250 tys. dolarów rocznie żyje w podobny sposób.

"Pracownicy na wyższych poziomach płac nie są odporni na sytuację" - przytacza CNBC ocenę Marka Smreceka, badacza amerykańskiego rynku usług finansowych w Willis Towers Watson.

Za przyczynę problemów uznał on szybko rosnące koszty żywności, transportu i innych wydatków domowych. Jego zdaniem może to jeszcze bardziej ograniczyć zdolność rodzin do oszczędzania.

Jak dodał, czynniki powodujące stres finansowy różnią się w zależności od dochodów. Osoby o najwyższych podawały wydatki mieszkaniowe jako najpoważniejsze wyzwanie. Ludzie z niskimi dochodami zgłaszali przede wszystkim problemy związane z zadłużeniem.

Biden zapowiedział budowę tymczasowych silosów m.in. w Polsce

14 czerwca prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, powstaną tymczasowe silosy, które pozwolą na eksport ukraińskiego zboża drogą lądową. Zastrzegł, że będzie to wymagać czasu.

"Swoją wojną Putin nie tylko stara się wymazać kulturę Ukraińców, dziesiątkuje naród (ukraiński) i popełnia niezliczone zbrodnie wojenne, ale też uniemożliwia eksport tysięcy ton zboża, które są zamknięte w silosach (...) Pracujemy więc nad planem, by wywieźć je do innych krajów drogą kolejową" - zaznaczył Biden w przemówieniu na temat gospodarki podczas konwencji federacji związków zawodowych AFL-CIO w Filadelfii.

Jego zdaniem, jedną z przeszkód w eksporcie drogą lądową jest różnica w szerokości torów na Ukrainie i w sąsiednich krajach.

"Zbudujemy więc silosy, tymczasowe silosy przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, tak by można było przenieść zboże z wagonów do tych silosów, a potem do wagonów w Europie i przetransportować je" drogą morską, otwierając możliwości eksportu na cały świat - powiedział prezydent.

Biden stwierdził, że jest to jeden ze sposobów, by uniknąć dalszego wzrostu cen żywności, spowodowanego m.in. przez rosyjską agresję i blokowanie przez Rosję ukraińskich portów. Zaznaczył jednak, że rozwiązanie to i wyeksportowanie ok. 20 mln ton zboża będzie wymagać czasu.