Przed krakowskim sądem rozpoczął się we wtorek proces trójki lekarzy z aresztu śledczego, oskarżonych o niedopełnienie obowiązków i nieumyślne doprowadzenie do śmierci rumuńskiego aresztanta Claudiu Crulica. Mężczyzna zmarł w 2007 roku w wyniku niewydolności organizmu, spowodowanej długą głodówką.

We wtorek sąd wysłuchał dwójki oskarżonych - kierowniczki ambulatorium Krystyny M. i ordynatora oddziału wewnętrznego Piotra S. Żadne z nich nie przyznało się do winy. Piotr S. utrzymywał, że głodujący Rumun nie zgadzał się na leczenie.

Na następnej rozprawie do zarzutów ustosunkuje się oskarżona dyrektor szpitala w areszcie, Katarzyna L.

Kierowniczkę ambulatorium Krystynę M. prokuratura oskarżyła o to, że w okresie od 13 do 23 grudnia 2007 roku nie dopełniła obowiązków i nie wystąpiła do sądu o wydanie zgody na przymusowe leczenie Crulica. Zdaniem prokuratury, naraziła go tym na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Z kolei dyrektor szpitala i ordynatora oddziału wewnętrznego oskarżono o to, że od 3 do 11 stycznia 2008 nieumyślnie doprowadzili do śmierci aresztanta, ponieważ w porę nie podjęli decyzji o ratowaniu go w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia.

33-letni obywatel Rumunii trafił do krakowskiego aresztu we wrześniu 2007 roku, był podejrzany o kradzież dokumentów i pieniędzy z bankomatu. W areszcie Crulic odmówił przyjmowania jedzenia i w styczniu 2008 roku zmarł w szpitalu na zapalenie płuc i mięśnia sercowego w wyniku wielonarządowej niewydolności organizmu, spowodowanej długotrwałą głodówką.