Ulewne deszcze padające od kilku dni na hiszpańskiej wyspie Minorka mogły być przyczyną zawalenia się remontowanego dachu lotniska. Ranne zostały co najmniej trzy osoby. Strażacy prowadzą jeszcze akcję poszukiwawczą, choć uważają, że pod gruzami nie ma już nikogo.

Wcześniejsze doniesienia agencyjne mówiły o 20 robotnikach uwięzionych pod zawaloną konstrukcją dachu.