"Dobiega końca budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego (Nord Stream), który połączy bezpośrednio Rosję z Niemcami" - powiedział premier Władimir Putin. Podczas wystąpienia w Dumie Państwowej Putin zapowiedział, że gaz przeznaczony dla odbiorców popłynie w październiku. W lipcu zostanie wtłoczony gaz technologiczny.

Pierwsza nitka Gazociągu Północnego połączy rosyjski Wyborg z niemieckim Greifswaldem. Dotychczas ułożono już 1110 km, czyli 90 procent pierwszej nitki. Budowa drugiej nitki ruszy w maju tego roku, a zakończy w kwietniu 2012 r. Pełną przepustowość - 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie - Gazociąg Północny osiągnąć ma pod koniec przyszłego roku.

Polska obawia się, że obecne ułożenie Gazociągu Północnego na głębokości 17,5 metra na odcinku, w którym krzyżuje się on z północnym torem podejściowym do portu w Świnoujściu, uniemożliwi dostęp statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 metra i zablokuje rozwój tego portu w przyszłości. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście domaga się zatem pogłębienia gazociągu jeszcze przed rozpoczęciem jego eksploatacji, na co nie godzi się jednak inwestor, konsorcjum Nord Stream.

Sporny odcinek gazociągu położony jest na wodach niemieckich. Reprezentujący polskie porty adwokat Stefan Kobes z kancelarii prawniczej Luther powiedział, że jego klienci powołują się na prawo europejskie i międzynarodowe. Przepisy gwarantują wolność żeglugi i dostępność terytorium państw od strony morza.