Lecąca ze Stambułu Francuzka próbowała przeszmuglować w bagażu małą dziewczynkę. Do incydentu doszło na pokładzie samolotu linii Air France, lecącego do Paryża.
Jak poinformowały linie lotnicze, obecność dziecka została odkryta na pokładzie samolotu w poniedziałek wieczorem.
Dziewczynka podróżowała schowana w torbie pod nogami kobiety, przykryta kocem. Jednak w pewnym momencie dziecko musiało pójść do toalety i wtedy zauważyli ją inni pasażerowie.
Nie wiadomo, w jakim wieku był dziewczynka. Niektóre źródła mówią, że dziecko miało 4 lata, inne, że 2.
Kobieta i dziecko zostały zatrzymane do wyjaśnienia sprawy. Jak poinformowało dziennikarzy AFP anonimowe źródło, Francuzka była w trakcie procesu adopcji dziecka z Haiti.
(abs)