Co najmniej 12 osób zginęło, a blisko 200 zostało rannych podczas nocnego pożaru promu łączącego wyspy Jawa i Sumatra. Według świadków przyczyną zaprószenia ognia mógł być niedopałek papierosa, który kierowca ciężarówki rzucił na pokład.

Wybuch na pokładzie promu nastąpił tuż po jego wypłynięciu z portu Merak ok. godz. 3.30 czasu lokalnego (21.30 czasu polskiego). Na miejsce wypadku wyruszyło natychmiast pięć okrętów ratunkowych. Przed południem udało im się uratować 427 osób.

Poszukiwania ofiar wypadku utrudnia pogoda i wysokie fale na morzu w cieśninie Sunda, która oddziela Sumatrę od Jawy.