Nawet dwie doby może potrwać akcja podnoszenia tankowca z kwasem siarkowym, który od miesiąca leży przewrócony w niemieckim Renie. Statek ma wrócić do prawidłowej pozycji. Niezwykła operacja odwracania kolosa potrwa dwie doby.

Zobacz również:

W akcji biorą udział wielkie dźwigi ustawione po bokach tankowca oraz dziesiątki ludzi pracujących przy przeprowadzeniu i zabezpieczeniu wydobytej barki. Ratownikom asystują, setki, a chwilami tysiące widzów na brzegach. Na to miejsce na Renie zwrócone są oczy sporej części Niemiec, tym bardziej, że prowadzący akcję ostrzegają o zagrożeniu wybuchem.

Większość z 2,5 tysiąca ton kwasu siarkowego została już wypompowana lub wypuszczona do rzeki. Teraz zacznie się najbardziej widowiskowa część – obracanie barki. Ruch na Renie został ponownie wstrzymany, tym razem do wtorku. Korek sięgał kilku kilometrów, bo wycofanie statków, które już płyną rzeką nie jest łatwe.

Do dziś nie wiadomo dlaczego tankowiec się przewrócił. Dwóch członków załogi nadal nie odnaleziono. Istnieje podejrzenie, że ich ciała są pod pokładem statku.