Katolicki ksiądz z Los Angeles, 74-letni obecnie Martin O'Loghlen został odsunięty przez zwierzchników od funkcji duszpasterskich, bo przyznał się, że przed 40 laty utrzymywał kontakty seksualne z kilkunastoletnią uczennicą szkoły średniej - poinformował dziennik "Los Angeles Times", a informację potwierdziła Archidiecezja Rzymskokatolicka w Los Angeles. O'Loghlen jest oskarżony o długotrwałe utrzymywanie kontaktów seksualnych z nastolatką, począwszy od roku 1960. Później miał prosić ją o przebaczenie.

Według "Los Angeles Times", kardynał Roger M. Mahony przyjął też rezygnację wikariusza Archidiecezji, Michaela Meyersa. Do obowiązków Meyersa należało bowiem pilnowanie, by funkcji duszpasterskich nie sprawowali duchowni podejrzani o molestowanie seksualne.

W 2007 roku Archidiecezja w Los Angeles zgodziła się wypłacić 660 mln dolarów odszkodowań za straty moralne 508 osobom, które oskarżały księży o molestowanie seksualne. Była to największa suma odszkodowań wypłaconych z tego tytułu przez Kościół Katolicki w USA.