Około 30 osób zginęło, a 100 zostało rannych, gdy podczas muzułmańskich uroczystości z okazji urodzin Mahometa w tłumie wiernych wybuchła panika. Ofiary to kobiety i dzieci. Do tragedii doszło w sunnickim meczecie Faizan-e-Medina w Pakistanie.

Według różnych źródeł, w muzułmańskim meczecie zebrało się od 20 do 50 tys. kobiet z dziećmi. Przedstawiciel pakistańskiej policji poinformował, że panika wybuchła w momencie, gdy jedna z wychodzących ze świątyni dziewczynek upadła i zaczęła płakać. Wtedy znajdujące się w meczecie kobiety w popłochu rzuciły się do wyjścia.

Policja wyklucza zamach terrorystyczny, chociaż funkcjonariusze przyznają, że w tłumie krążyły pogłoski o podłożonej bombie.