Każdego roku niezależna niemiecka rada specjalistów od mowy wybiera "językowego potworka”. Tym razem wybrano określenie, które można przetłumaczyć jako "zakażony radą pracowniczą".

Posłuchaj, jak brzmi najgorszy w języku niemieckim wyraz roku:

Opinie Niemców tylko potwierdzają decyzję niezależnego jury, które wybrało wyraz zgłoszony przez pracownika firmy budowlanej. Szefowie działów tym wyrazem określają ludzi, którzy chcą wstąpić do rady pracowniczej. To obraźliwe określenie. Sama rada pracownicza ma bardzo ważną rolę do odegrania. W żadnym razie nie jest chorobą zarażającą firmę - mówi korespondentowi RMF FM Adamowi Górczewskiemu starszy pan.

Dokładnie tak samo uznali językowi specjaliści, oceniając, że ludzie, którzy tego słowa używają, są na bardzo niskim poziomie.

W zeszłym roku "potworkiem językowym" wybrano określenie cierpiące banki, które ukuto na początku kryzysu. Posłuchaj relacji Adama Górczewskiego: