Niemiecki minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg odwiedził żołnierzy Bundeswehry stacjonujących w Afganistanie. Szefowi resortu po raz pierwszy towarzyszyła jego żona Stephanie.

To ważne, by właśnie przed świętami Bożego Narodzenia okazać uznanie i wsparcie tym, którzy tysiące kilometrów od ojczyzny pełnią ciężką służbę - powiedział Guttenberg, cytowany przez agencję dpa. To sprawa serca - dodał.

Po krótkim pobycie w bazie kontyngentu Bundeswehry w Mazar-i-Szarif, Guttenbergowie udali się do Kunduzu. Żona ministra spotkała się ze służącymi w Afganistanie niemieckimi żołnierkami. Jak powiedział Guttenberg, wspólna wizyta w Afganistanie była życzeniem jego żony i ma pokazać, że misja żołnierzy ma nie tylko polityczne znaczenie.

Jak podała agencja dpa, wraz z Guttenbergami do Afganistanu poleciał prezenter telewizyjny Johannes Kerner, by nagrać tam program z udziałem ministra i żołnierzy.

W najbliższy czwartek szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle przedstawi w Bundestagu informację na temat zaangażowania niemieckich sił w misję pod Hindukuszem. W styczniu parlament ma głosować nad przedłużeniem mandatu dla niemieckiego kontyngentu. Opozycyjni socjaldemokraci uzależniają swoje poparcie dla mandatu od obietnicy, że redukcja kontyngentu Bundeswehry w ramach międzynarodowych sił ISAF rozpocznie się już w przyszłym roku. Westerwelle zapowiadał, że dopiero w 2012 roku kontyngent zostanie zmniejszony.

W Afganistanie stacjonuje obecnie około pięciu tysięcy żołnierzy Bundeswehry.