Michelle Obama zapragnęła… szklarni. Pierwsza Dama Ameryki już wiosną i latem uprawiała ogródek, namawiając Amerykanów do zdrowego odżywania. Teraz chce pokazać rodakom, że nawet zimą można jeść świeżą sałatę czy pomidory z własnej szklarni.

Szklarnia stanie na trawniku od strony monumentu Waszyngtona, w pobliżu letniego ogródka Michelle Obamy. Jesteśmy już gotowi do założenia ogrodu zimowego. W ciągu kilku tygodni będą tu znów rosły warzywa - pod folią. Będzie dzięki temu mnóstwo szpinaku, dużo nowalijek, różnego rodzaju sałat. Mieliśmy ostatnio naprawdę dobre zbiory, dlatego Pierwsza Dama Ameryki nakazała budowę szklarni - mówi amerykańskiemu korespondentowi RMF FM Pawłowi Żuchowskiemu szef kuchni Białego Domu.

Michelle Obama ma również zapraszać do szklarni dzieci z okolicznych szkół, by namawiać je do porzucenia niezdrowej żywności.