Co najmniej 6 osób zginęło pod lawinami, które zeszły w niedzielę w Alpach austriackich - poinformowała policja. Jak powiedział szef lokalnych służb ratowniczych Herbert Eisl, turystów nie udało się uratować, mimo wysłania siedmiu helikopterów. W poszukiwaniach brało udział ponad stu ratowników.

Pięć osób, prawdopodobnie narodowości czeskiej, zginęło w rejonie pasma górskiego Dachstein, odległego o ok. 80 km od Salzburga. Lawina zaskoczyła ich podczas wycieczki na wysokości ok. 2.800 m. Ofiary to trzy kobiety w wieku 27, 30 i 37 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 28 i 46 lat.

Zmobilizowaliśmy cały nasz personel, ale niestety nie było szczęśliwego zakończenia - zapewnił Herbert Eisl.

Szósta ofiara lawiny to 33-letni oficer policji, który zginął w Karyntii. Brał udział w zajęciach treningowych.

Rejon Dachstein należy do bardzo niebezpiecznych. W styczniu lawina zasypała hotel w miejscowości Ramsau am Dachstein odcinając od świata stację narciarską.