Przedterminowe wybory parlamentarne w Japonii wygrała – wg sondaży – Partia Liberalno-Demokratyczna premiera Junichiro Koizumiego. Wybory miały być sprawdzianem dla Japończyków - czy popierają reformy premiera.

Gdy Senat odrzucił rządowy projekt zmian - Koizumi rozpisał wybory. Wygrana przypieczętuje prywatyzację, m.in. japońskiej poczty. Zaznaczmy, że tamtejsza poczta zajmuje się nie tylko doręczaniem listów i paczek, na kontach pocztowego banku Japończycy odkładają swe oszczędności. To prawie 3 biliony dolarów, które czynią z japońskiej poczty największy bank na świecie.