Jak wyglądać może życie w erze cięć budżetowych - pokazuje najnowszy paradokument telewizji BBC. Przedstawia on życie mieszkańców ślepej uliczki, z której wycofano wszelkie usługi świadczone przez gminę.

Z ulicy przestano więc wywozić śmieci, zgaszono stojące przy niej latarnie. Aby sytuacja była jeszcze bardziej dramatyczna, producenci programu wynajęli 20 psów, które załatwiają swe potrzeby tuż pod oknami uczestników eksperymentu.

Pomysł ciekawy, ale zdaniem lokalnych władz, publiczna telewizja BBC, która utrzymuje się z abonamentów płaconych przez podatnika, nie powinna w ten sposób marnować pieniędzy, a już na pewno nie płacić właścicielom czworonogów za ich "fizjologiczny wkład" do programu.

Oskarżona także o szerzenie histerii BBC broni swego pomysłu. Wg rzecznika korporacji, obywatel ma prawo widzieć, jak bolesne może być łatanie dziury budżetowej, gdy cięcia dotyczą własnego podwórka.