Dwaj pijani Rosjanie, lecący z Moskwy na Kubę, zmusili samolot do lądowania na Islandii - poinformowały linie Aerofłot. Na pokładzie Airbusa A330-200 mężczyźni urządzili sobie prawdziwą libację, palili papierosy i wymyślali załodze.

Kapitan zdecydował się lądować w Keflaviku na Islandii. Tam islandzka policja sprowadziła awanturników z pokładu i zatrzymała. Samolot Aerofłotu wkrótce potem wystartował, biorąc kurs na Kubę.