Imigranci i ich rodziny w Stanach Zjednoczonych nie zabierają a dają pracę - wynika z raportu opublikowanego w USA. Dokument autorstwa organizacji zrzeszającej największych amerykańskich liderów biznesu nie pozostawia złudzeń. Wiele kultowych firm powstało dzięki rodzinom imigrantów.

Ponad 40 procent zakładów, które znalazły się w rankingu 500 największych przedsiębiorstw, zostało założonych przez imigrantów lub ich dzieci. Steve Jobs słynny założyciel Apple jest synem rodzica imigranta z Syrii, Walt Disney był dzieckiem imigranta z Kanady a firmy IBM, czy Boeing zakładali potomkowie imigrantów z Niemiec.

Z badań wynika, że imigranci przyjeżdżający do USA potrafią bardziej zaryzykować upatrując w tym szansę w nowym miejscu.