Pogarszają się warunki na czeskich trasach. Życie kierowcom utrudnia gołoledź oraz wiatr, który nawiewa na jezdnię śnieg. Wstrzymano został ruch na kilku liniach kolejowych. Doszło również do kilkudziesięciu wypadków drogowych.

Największe problemy są na trasach na północy kraju. Nieprzejezdna była część dróg województwa libereckiego. Strażacy musieli wyciągać z zasp samochody. Do wieczora częściowo udało się przywrócić ruch kolejowy. Wciąż nie kursują pociągi w okolicach Frydlantu ( w pobliżu polskiej granicy).

Gołoledź była przyczyną wypadków w województwie karlowarskim (na zachodzie kraju). Na obwodnicy Sokolova doszło do karambolu, na szczęście nikt nie zginął. O dużym szczęściu mogą mówić kierowcy dwóch ciężarówek, które utknęły na przejeździe kolejowym w okolicach Chebu - jadący w ich kierunku pociąg zdążył wyhamować.