Amerykańskie władze wojskowe uwolniły w Iraku fotoreportera agencji Reutera, przetrzymywanego przez blisko półtora roku bez przedstawienia zarzutów.

Jak mogę opisać moje uczucia? To podobne do tego, jak gdybym się ponownie narodził - powiedział po uwolnieniu Ibrahim Dżassam Mohammed.

Irakijczyk dostarczał Reuterowi zdjęcia i materiały wideo. Był tak zwanym: "wolnym strzelcem."

Został aresztowany we wrześniu 2008 roku w swoim domu w mieście Mahmudija, położonym na południe od Bagdadu. Amerykanie twierdzili, że mężczyzna stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa. Nie potrafili jednak uzasadnić o co konkretnie chodzi i dlaczego fotoreporter musiał być tak długo przetrzymywany.